poniedziałek, 29 grudnia 2014

I po świętach...

Jak ten czas szybko mija, a jeszcze pamiętam jak pakowałam się w Warszawie by wyjechać do rodziny. Już jesteśmy po świętach mam nadzieje, że każdy z was spędził je radośnie i rodzinnie i tak jak Ja jesteście najedzeni i przesłodzeni !
Dostałam kilka drobiazgów od rodziny i znajomych ale jak wiadomo jestem biednym studenciakiem więc doceniam jaki kol wiek przypływ gotówki :D Niestety co raz bliżej sesja wiec trzeba zabierać się do nauki !

(Ryba z warzywami i serkiem)

(Kremowa zupa pomidorowa)

Zakupiłam ostatnio w promocji Magnetyczny Lakier z Golden Rose po 4 zł kolor 12. Jest to grafit. Ogólnie moim zdaniem świetna rzecz szczególnie jeśli chodzi o zakup tego lakieru w takiej cenie. każdemu polecam.

(Przed malowaniem)

(Pierwsza warstwa lakieru)

(Druga warstwa)

(Już po użyciu magnezu

Wczoraj byłam na zakupach z przyjaciółką, a że lubię rzemyki i tego typu pierdółki, kupiłam sobie w sklepie "Szachownica" o taką piękność. 

Przed nauką jeszcze obejrzę kilka odcinków mojego ukochanego serialu House M.D i pewnie zapale papieroska. Słuchawki to jeden ze świątecznych prezentów.



(Mój widok z okna)

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Trochę zbieraniny

Kilka dni zostało do świąt! Cała ta świąteczna gorączka nawet mnie trochę dopadła ale nareszcie już wszystkie prezenty wczoraj zostały kupione więc chociaż to z głowy ale za to wszelkie prace w kuchni mi pozostały. Mam nadzieje, że znajdę trochę czasu na upieczenie świątecznych pierniczków.


W końcu mam trochę więcej czasu na dodawanie postów na bloga! Choć i tak muszę trochę przygotowywać się do sesji, która zbliża się wielkimi krokami. Dodaje zdjęcia z ostatnich dni, które mi się nazbierały. 

(Ja z moją cudowną pięcioletnią bratanicą

Zegarek - Primark
Spódniczka i Koszula - Sh
Spodenki - Sh
Bransoletka - prezent

Na koniec moja piękna ale dziwna kotka Bogusia.

niedziela, 14 grudnia 2014

Kolejny weekend

Za oknem deszcz, a przede mną tona materiałów do nauki :( Ostatnie weekendy to tylko nauka, nauka, nauka i prace do napisania mmm studia !

Jedyne na co czekam to by wrócić do mojej kochanej Łodzi i zobaczyć się z rodziną i ze znajomymi, usiąść przy kolacji wigilijnej i poczuć tą całą atmosferę. Myślę, że z wiekiem zmieniłam swoje priorytety co jest dla mnie najważniejsze w święta Bożego Narodzenia i chyba teraz faktycznie jest to po prostu spędzenie czasu z moja ukochana rodziną, a nie tylko prezenty.

Zaraz zabieram się za gotowanie mojego dietetycznego obiadku (muszę kiedyś wstawić kilka przepisów) i potem znowu nauka do kolokwium - zapewne każdy chciałby być teraz na moim miejscu!


Moje drugie śniadanko 



Rajstopy - no name
Spodenki - sh
Koszulka - no name
Sweter - stradivarius
Pasek - no name

wtorek, 9 grudnia 2014

Wtorkowy wieczór

Wtorkowy wieczór, a Ja siedzę przy laptopie z kawą i milionami chusteczek. Grudniowe przeziębienie i mnie dopadło ! Gdyby nie to, że czeka na mnie mnóstwo nauki pewnie już dawno leżałabym  ciepłym łóżeczku. Mam nadzieję, że chociaż wy czujecie się lepiej ! :)

W Niedziele byłam ze znajomą na tak zwanym "babskim wieczorze" tylko trochę w innym stylu...



 A po shishy zawsze dobry grzaniec gdy zimno na dworze. 



Niedługo będę wstawiać dużo więcej zdjęć i postaram się robić to codziennie ale jak to się mówi "Najpierw obowiązki potem przyjemności."

sobota, 6 grudnia 2014

Czas odpocząć !

Sobotni wieczór, a Ja siedzę z miseczką jogurtu z mussli i rogalikiem. Oglądając przy tym po raz setny Dr. Housa :) Mam nadzieje, że Wy bardziej aktywnie spędzacie dzisiejszy wieczór ale ja niestety po całym tygodniu i nie przespanej nocy dziś postanowiłam zostać w cieplutkim domu.